Pokračování textu ze strany 26
… w ostatniej wojnie hiszpańskiej, że „pędząc cwałem, należy również myśleć cwałem, jeżeli nie chcemy leżeć na ziemi”[1]
Te właśnie zalety: samodzielność, poczucie odpowiedzialności i zdolność szybkiego oryentowania się i decyzyi cechują przedewszystkiem wszelkiego rodzaju „kresowców“, jak np. w dawnej Rzeczypospolitej naszych harcerzy z Dzikich Pól, jak dziś amerykańskich cow-boy’ów, ranchmen’ów czy traper’ów, lub australijskich „ludzi leśnych" (bushmen) czy południowo-afrykańskich kolonistów, ludzi, w których wszystkie pięć zmysłów muszą być zawsze w pogotowiu bądź dla ocalenia własnego życia, bądź też dla pozbawienia życia swego przeciwnika.
W zetknięciu się z nieustannem niebezpieczeństwem nietylko hartuje się ich sprawność fizyczna, lecz jednocześnie rozwijają się specyalne szlachetne strony charakteru, jak np. dzielność i rycerskość w postępowaniu, koleżeństwo broni i zmysł korporacyjny, gotowość do usług i altruizm, tem cenniejszy, że wypływający nie z oderwanej teoryi, lecz z realnych warunków współżycia. I czy będą to dawni błędni rycerze, szukający po całym świecie sposobności do walki ze smokami lub wielkoludami, czy samurajowie japońscy, związani przepisami swego Buszido, ..text pokračuje
- ↑ „Riding at the gallop one must also think at the gallop, for in danger the mind that cannot keep up-to-date with the events of the moment, surely becomes overwhelmed” Jeffrey Silant. Scouts in War and Peace w Royal Magazine. Czerwiec 1910 str. 101.