Od kogo uczymy się
Od kogo możemy się uczyć leśnej mądrości?
Przede wszystkim od północnoanerykańskiego Indianina przeszłych czasów: był on w doskonały sposób zżyty z przyrodą, rozumiał Ją, był dzielny, posiadał szereg wybitnych zdolności i właściwości, był też fizycznie doskonały, czcił Wielką Tajemnicę, której dopatrywał się we wszystkich przejawach przyrody.
Możemy uczyć się leśnej mądrości z dziedzictwa naszych własnych przodków, którzy również byli łowcami, pasterzami i rolnikami. Oni również rozumieli przyrodę, przemierzali olbrzymie połacie ziemi, by znaleźć ów cudowny teren, otoczony na północy morzem, na południu górami, który nazywamy naszą Ojczyzną. Oni też wydeptali pierwsze ścieżki w naszych dawnych borach i ostępach leśnych. Zręcznie budowali swoje chaty, znali i zgrabnie używali kopii i łuku, potrafili wzniecać ogień różnymi sposobami. Niestety wiemy o nich miej, niż na to zasłużyli.
Leśnej mądrości możemy uczyć się od wszystkich narodów i ludzi, którzy potrafią żyć w twardych warunkach przyrody i klimatu:
- - od arabskich nomadów, jak przeżyć na pustyni bez wody i cienia, z minimalną ilością potrawy, której im dostarcza niegościnny kraj,
- - od tubylca himalajskiego, jak żyć w srogim chłodzie, wichurze i wielkich wysokościach górskich,
- - od Eskimosów, jak obronić swoją egzystencję na brzegach lodowatego oceanu i w polarnej nocy, w mieszkaniach zbudowanych z śniegu i lodu,
- - od mieszkańców dżungli i puszczy tropikalnych, jak żyć w dusznym, parnym skwarze wśród drapieżnej zwierzyny, jadowitych gadów i chmar uciążliwych owadów.
Uczymy się też od rozbitków, Robinsonów, podróżników i pionierów. Uczymy się mądrości Czerwonego człowieka, również człowieka Białego, Żółtego, Czarnego lub Brązowego. Wybieramy, rozważamy i bierzemy to co najlepsze, Interesuje nas mądrość wszystkich narodów, również tych najmniejszych. Chcemy poznać ich pojęcia przyrody ..text pokračuje