Leśny Almanach i małżonka nie mniej słynnej Jacqueline, wdowy po prezydencie Kennedym. - Wszyscy zapewne zwariowaliście - stwierdził Kapi. -Chyba to jest zaraźliwe. -Poczekaj tylko, jak będziesz wyróżniał się na mostku w białej czapce - dokazywał Misza. Na następnym spotkaniu Morsów panował wesoły nastrój. Misza przyniósł mnóstwo zdjęć statków i kołowców z amerykańskich kalendarzy, Sekuła przyszedł z ofertą na wielką skalę: -Mam pusty garaż, jest ostatni w rzędzie. Samochodu nie mamy, więc garaż będzie stocznią. Tam możemy budować i nie będzie to nikomu przeszkadzało. Po tych słowach Mewak rozpakował papierową rurę, z której wyłonił się plan budowy: -Tutaj będzie kajuta, napędowego koła łopatkowego na rufie nie możemy zro- bić, ponieważ tam będzie przyczepiony silnik zaburtowy. Zamiast tego zbudu- jemy dwa boczne koła łopatkowe, które będą ślizgać się po wodzie. Będzie to efektowne i mało kto pozna, iż one toczą się do tyłu. Również Kapi pogodził się z tą hiobową wieścią: -Dam na ten cel dwie dziesięciokilowe puszki z białą farbą, które mam w domu. Jeszcze nie słyszałem, jaką nasz hausbot będzie miał nazwę. -Misipisi - wyskoczyło z ust najmłodszego Radka. Owe zniekształcenie tak spodobało się, że natychmiast zostało ogólnie przyjęte. Tylko w najbardziej intymnych chwilach hausbot nazywaliśmy przez Misapejsa. Problem z pozyskiwaniem pieniędzy rozwiązywaliśmy po swojemu. W pier- wszej kolejności zostały wydane akcje o wartości nominalnej jednego niedużego, a jednak dla nas znaczącego banknotu. Akcje a raczej listy kredy- towe. również narysował starannie Mewak. Każdy, kto dał pożyczkę - a pozyskaliśmy dosyć również od członków rodzin - otrzymał piekną grafikę z wyznaczoną odpowiednią liczbą porządkową. W drugiej kolejności urządzono imprezy dobroczynne. Na przykład zorgani- zowaliśmy rozrywkowe widowisko z przezroczami, śpiewem, tańcem i grą na katarynce o nazwie „Z Michiganu do Nowego Orleanu”. Owe show w bogatej oprawie scenicznej opisywało życie na Missisipi w czasach Marka Twaina a czerpało z dostępnych materiałów i z naszej fantazji. Za oryginalne murzyńskie blues podawaliśmy pieśń rozpoczynającą się od słów: 54
Stránka:bw-tom9.djvu/56
Z thewoodcraft.org
Jmenné prostory
Více
- Více
Možnosti stránky
Verze z 12. 11. 2020, 14:34, kterou vytvořil Keny (diskuse | příspěvky) (→Nebylo zkontrolováno: Založena nová stránka s textem „Leśny Almanach i małżonka nie mniej słynnej Jacqueline, wdowy po prezydencie Kennedym. - Wszyscy zapewne zwariowaliście - stwierdził Kapi. -Chyba…“)
(rozdíl) ← Starší verze | zobrazit aktuální verzi (rozdíl) | Novější verze → (rozdíl)
Tato stránka nebyla zkontrolována